Gdy tylko zobaczyłam w sieci nową kolekcję MAC Reel Sexy, postanowiłam ,że "wycieczka" do Warszawy będzie nieunikniona. Twarzą tej kolorowej kolekcji jest Kristen McMenamy. Kosmetyki wchodzące w jej skład możemy kupić w salonach MAC w maju i czerwcu.
Mamy w niej całkiem spory wybór kosmetyków: kredki, błyszczyki, szminki, róże,lakiery,rozświetlacz, paletki cieni.
Mamy w niej całkiem spory wybór kosmetyków: kredki, błyszczyki, szminki, róże,lakiery,rozświetlacz, paletki cieni.
Zaplanowałam zakup Mineralize Skinfinish, ponieważ uwielbiam ten kosmetyk, a kolor w tej kolekcji bardzo mi odpowiada.Jest to beżowy ocień z niebieskimi łatkami.Na policzkach daje delikatne, jasne rozświetlenie. Ma delikatny zapach. Wystarczy go nabrać na pędzel niewiele, aby ładnie podkreślić strategiczne miejsca na twarzy.
Kosztował 115 zł, jest produktem bardzo wydajnym i o przedłużonej trwałości ( kosmetyk wypiekany). Zamknięty jest w solidnym opakowaniu z przezroczystą szybką, dzięki której nie będę mylić go z pudrem Soft and Gentle.
Ciężko uchwycić efekt jaki daje na skórze moim aparatem, ale możecie uwierzyć mi na słowo- jest świetny!
***
Jakie są Wasze ulubione rozświetlacze? Preferujecie te w kamieniu, kremie cz płynne?
nie mam ulubionego , roświetlacza ale poszukuje jakiegoś , ale maca planuję kupić korektor
OdpowiedzUsuńjeśli rozświetlacz to tylko ten w kamieniu lub kulkach :> żadne tam kremy czy płyny w grę nie wchodzą
OdpowiedzUsuńten tutaj jest piękny *.*
Chciałam wypróbować rozświetlacz w kremie Mac lub Make up Store, fajne jest to że można stosować je pod podkład lub mieszać, jednak to nie wchodzi w grę przy mojej cerze:)
UsuńKosmetyki w kamienie u mnie górą:)
Ja lubię Snow Globe z zimowej kolekcji MAC (Snow and Ice chyba).
OdpowiedzUsuńTen też jest piękny.
oj wyhaczyłabym coś z tej kolekcji, zwłaszcza ten rozświetlacz, bo jest boski:-)
OdpowiedzUsuńLubię Smashboxa z płynnych. Używam też często do rozświetlenia Mac-owych pigmentów.
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę kupić pigment Vanila, może następnym razem:)
UsuńTy już znasz moich ulubieńców- Kryolan glamour glow ;) A ten MACzek, z tego co widzę, daje efekt zbliżony do koloru Pale Tan :)
OdpowiedzUsuńMuszę obmacać te Kryolany, kolor tego jest bardzo trudny do uchwycenia moją cyfrówką;)
UsuńŚliczny:) często stosuje soft and gentle i mam go już sama nie wiem jak długo :)przymierzałam się do rozświetlaczy w kremach ale tak jak Obsession napisała najlepiej spisuja sie te w kamieniu lub w kulkach ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Soft and Gentle,a Lightscapade daje subtelniejsze rozświetlenie:) Z kremowych mam na oku Make up Store w odcieniu stardust:)
UsuńKolor ma śliczny :) lubię kosmetyki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńObserwuję kotek i mam nadzieję, że mogę liczyć na rewanż z Twojej strony :)
Ja najbardziej lubię Kryolan i Peggy Sage, oba w kamieniu ;)
OdpowiedzUsuńKryolana muszę obmacać jak będę na szkoleniu, a Peggy Sage widziałam na targach:)
UsuńJa akurat na niego się nie skusiłam bo zaopatrzyłam się na Superb z Extra Dimension dzięki Marti ale w ogóle ostatnio przekonuję się nieco do rozświetlaczy. Benefit High Beam jest nawet nawet jak na płynny specyfik :)
OdpowiedzUsuńZ kolekcji Extra Dimension jest konkretnym rozświetlaczem, przypominał mi nieco te niby żelowo-pudrowe EL:)
Usuńfajny cień :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do Siebie .
Pozdrawiam-Jadźka
Super się prezentuje:) Zapraszam do siebie http://love---shopping.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńostatnio jako rozświetlacz świetnie mi się sprawdza cień z Inglota:)
OdpowiedzUsuńA jaki numerek?
Usuńmoim ulubionym jest soft and gentle:)
OdpowiedzUsuń