Moimi pierwszymi kosmetykami Sleek były róże, o dziwo nie mam jeszcze palet cieni, choć to chyba najpopularniejszy produkt tej firmy.
Pixie Pink 936 -jasno różowy kolor ,ale nie z rodziny tych delikatnych ,pastelowych odcieni.Jest to matowe wykończenie.
Flamingo 937- zdecydowany róż,ciemniejszy niż poprzedni.Ma satynowe wykończenie, lekki połysk ale bez obecności drobinek.
Porównanie kolorów:
W solidnym opakowaniu z lusterkiem mieści się 8 g produktu.Data ważności 24 miesiące.Cena ok. 25 zł.Kupiłam je na Allegro, chodzi mi jeszcze po głowie kolor Rose Gold.
Jedyną wadą jest ciężko otwierające się opakowanie.
wyglądają swietnie, ale kolory jak dla mnie trochę za intensywne ;)
OdpowiedzUsuńOba bardzo pasowałyby mi na zimę ;) Flamingo wygląda dość odważnie :)
OdpowiedzUsuńprezentują się bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńhmmm już dawno dawno temu miałam zamówić cokolwiek ze sleek'a i dalej nie zamówiłam, a te róże są po prostu prześliczne! takie odcienie lubię najbardziej :) Fajny blog, pozdrawiam :) I zapraszam do siebie w wolnym czasie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :))) może dla mnie to trochę za mocne kolorki, ale podobają mi się :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie w wolnej chwili :))