czwartek, 6 października 2011

CARMEX moisture Plus

Oj dawno mnie tu nie było.W ramach przeprosin wracam z recenzją balsamu do ust Carmex.
Powoli zaczyna psuć się pogoda, czeka nas coraz więcej wietrznych, mroźnych i szarych dni.
Chciałam kupić produkt, który będzie chronił moje usta przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi ale będzie też nawilżał  i wygładzał usta w ramach codziennej pielęgnacji.
Zdecydowałam się na nowego Carmex'a moisture Plus..

Balsam mieści się w bardziej eleganckim opakowaniu niż znane nam Carmexy.W opakowaniu zawiera się 2 g produktu.Jest go dwa razy mniej niż w klasycznej wersji w sztyfcie.Koszt nowego balsamu w drogerii Rossmann wynosi ok. 16 zł.Ultranawilżający balsam do ust ma ściętą końcówkę przez co aplikacja jest bardzo ułatwiona, opakowanie wykręcane co pozwala na zachowanie higieny przy użytkowaniu kosmetyku.Okres przydatności to 24 miesiące.

Informacje o produkcie:
Zastosowanie: Pomadka nawilżająca do ust z filtrem przeciwsłonecznym.Zapewnia tymczasową ochronę i ulgę spierzchniętym i spękanym wargom.
Wskazówki:Nałóż obfitą ilość przed wystawieniem na działanie promieni słonecznych oraz w razie potrzeby.Aby usunąć,zmyj wodą.
Ostrzeżenia:Wyłącznie do użytku zewnętrznego.Unikać kontaktu z oczami.Produkt nie nadaje się do stosowania u dzieci w wieku poniżej 3 lat. W przypadku wystąpienia podrażnienia należy przerwać stosowanie.
Składniki: C10-30 Cholesserol/Lanosterol Esters,Ozokerite,Ethylhexyl Methoxycinnamate                 ( Ocitnoxate),Benzophenone-3 (Oxybenzone),Caprylic/Capric Triglyceride,Isopropyl Palmitate,Cera Alba (Beeswax),Euphorbia Cerifera (Candelilla) Wax,Paraffin,PPG-3 Benzyl Ether Myristate,Aroma,Saccharin,Butyrospermum Parkii (Shea Butter),Persea Gratissima (Avocado Butter),Hydrogenated Vegetable Oil,Cocos Nucifera (Coconut) Oil,Aloe Barbadensis Leaf Extract,Tocopheryl Linoleate (Vitamin E Linoleate,Palmitoyl Oligopeptide,Ethylhexyl Palmitate,Tribehenin,Sofbitan Isostearate,Camphor,Ethyl Vanillin,Menthol.



Nadaje ustom gładkość i miękkość.Można nakładać go na i pod pomadkę.Ma bezbarwne wykończenie-Clear Satin Gloss Finish.Widziałam też wersję Pink.

Zawiera witaminę E,aloes i masło shea.Posiada filtr SPF 15.

Porównanie do balsamu Carmex w sztyfcie: wersja moisture plus jest mniej pachnąca kamforą i mniej mrowiąca i chłodząca usta-dla mnie to duży plus bo nie lubiłam tych właściwości w klasycznej wersji.Pachnie jakby wanilią/ karmelem.

Dotychczas się sprawdza,zobaczymy jak będzie spisywał się przy bardziej ekstremalnej pogodzie.



Jaki jest Wasz ulubiony balsam do ust?

4 komentarze:

  1. Nawet nie wiedziałam, że Carmex wprowadził taki produkt :) Ja jestem ciekawa jak w zimie sprawdzi się u mnie klasyczny, ten w słoiczku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie zużyję go do zimy,zastanawiam się nad balsamem Nuxe, niestety ciężko używać go w "biegu" ,bo opakowany jest w słoiczek.

    OdpowiedzUsuń
  3. brzmi zachęcająco, ale ja chyba pozostanę wierna Figs & Rouge :)

    OdpowiedzUsuń
  4. @Paula-widziałam go w wielu gazetach , jak zużyję to co mam w swojej kosmetyczce to może go spróbuję-bardzo podobają mi się opakowania:)

    OdpowiedzUsuń